Forum Forum Orłów Leszka Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Dla rozluźnienia mętnej atmosfery...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Orłów Leszka Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atlin
Gość






PostWysłany: Wto 17:18, 30 Maj 2006    Temat postu:

w tym momencie to mi pojechałeś i to w niezbyt gustownym tonie, nie to zebym sie obraził bo ja mam dystans do siebie i czesto robie debila z siebie i potem pokutuje ale wiesz... bez przesady, ponad 10 lat robi swoje wiec wyluzuj bo to nie jest miłe i to chciałbym powiedziec do wszystkich, którzy mnie znaja i uwielbiają (ci co wiedzą to wiedzą), że czasem przesadzacie. dziekuje
Powrót do góry
Leszek
Il Capitano



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orły Leszka

PostWysłany: Wto 20:13, 30 Maj 2006    Temat postu:

no wiec wlasnie, zabiore głos, chociaz miałem pomilczes troche na forum; zarty zartami ale czasem naprawde przesadzacie, zwłaszcza Obuq ostatnio sie zrobił taki żartownis, ja tez sie umiem z siebie smiac i bardzo czesto to robie co potwierdzi chocby czesto przebywający ze mna Kowal ale trzeba umiec zachowach troche umiaru i o to apeluje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orły Leszka

PostWysłany: Wto 23:01, 30 Maj 2006    Temat postu:

Sorry Atlin. TO z tym lodem to wyszlo jako rym do "Atlin na Moda", wiec nie obrazaj sie o to. Wcale ci to nie pojechalo bo nic to wielkiego nie mowilo, ani na twoj temat ani nic.... poprostu rym, gra slow etc. Nie ocenialo cie to anie nie obrazalo i nei mialo na celu. Naprawde sorry jak cie to dotknelo. Nie chciałem. Ale czy to bylo przesadzone? Michcio... wypowiedz sie? czy to bylo przesadzone? Eh.. Nie wazne. Sorry Atlin. Moze rzeczywiscie zamalo sie znamy sorry. Do Michcia moglbym tak powiedziec i nie bylo by sprawy, ale spoko. Jeszcze raz sorry tyn rym i twoj awartar mnie nakrecily Smile sorry, sorry, sorry. Mea Culpa. Mam nadzieje ze rozumiesz i nie bedziesz zywil urazy.

A co do Lecha to... ja juz tego nie moge tego czytac. Lechu robisz sie przewrazliwiony. Nie gadaj juz na swoj temat bo nie o tobie tu mowa, a ty jak zwykle wszystko do siebie. O tobie to ja na forum juz dawno nie pisalem a tym bardziej sobie nie zartowalem. A jesli wam przeszkadza ze ktos ma dobry humor i sobie jaja robi i zartuje to coz... co ja wam na to pomoge ;/ moge poprostu przestac pisac. I tyle.

A apropos smiania się z siebie to czesto to jest tak (nie mowie ze tak jest w tym przypadku tak tylko pisze, bez aluzji, dla refleksji... zeby nie było.) że ludzie mówia...
-"e ja to lubie sie z siebie posmiac hehe. zobacznie np. Jaki ja gruby jestem i jaki mam garbaty nos hehehe Laughing "
a na to ktoś z zewnątrz:
-" no no hehe rzeczywiscie jest gruby bardzo hehe a ten nos to taki hehehe prawie ze "izraelski" hehehe... Laughing Very Happy "
i na to ten 1:
-"ej no co ty qfa... Evil or Very Mad ze mnie sie smiejesz... ze niby co ja to qfa gruby jestem, a ty spojz na siebie, pedrylu zaj.#&!.any, ty pajacu... sam jestes gruby i do tego garbaty.. no... ze mnie sie bedzie smial! Evil or Very Mad Evil or Very Mad Mad Mad Confused Confused Evil or Very Mad "

I wtedy jest wlasnie tak, ze z jednej strony czlowiek robi z siebie taką troszeczke "karykaturalna" posatc i jest ok. I "umiem smiac sie z siebie" Ale jak juz ktos go tak nie daj bóg odbierze go jako "karykaturalna" postac, to od razu jest obraza majestatu. I wychodzi z tego ze "SAM umiem smiac sie z siebie, SAM-JA i TYLKO JA". Dlatego apeluje juz po raz wtóry... troche luzu troche wiecej panowie. Wiem i zdaje sobie z tego sprawe, ze sa tez pewne granice zartowania sobie z innych. Wiem. Ale uwazam ze do tych granic to jeszce troche nam brakuje, no chyba ze sie myle to mnei poprawcie. Dla mnie w grupie znajomkow to drobne pojazdy po wlasnej osobie moga byc. Na rodziny nikt nikomu nie wchodzi, matki, zony i kochanki tez sa zostawione w spokoju. Nikt nie bezczesci dobrego nazwiska ani imienia (no chyab że chodzi o Grubego - Davida Twisted Evil ) ale tak to nasze zarty sa dosc delikatne. Ze ktos cos w meczu spieprzyl? Razz Wink albo ze Kaczor wygladal jak bej z nieogolonymi jajami. Ludzie no nie popadajmy w paranoje bo skonczymy jak ASPN na podzialach i wrogosci.

Atlina jeszcze raz przepraszam, no moze troche zadaleko sie zagalopowalem, bo znamy sie moze troche za krotko zeby tak zartowac, ale reakcji Lecha to juz neibardzo rozumiem. Znamy sie tyle lat :/ Przeciez juz po 2-3 latach w LO z Michciem i Leszkiem zarotwalismy sobie w stylu "zamknij dupe bo wezmiez do dzioba" "chapaj dzide" etc. i nitk sie na nikogo nie obrazal za to. Dlatego spokojnie panowie, niehc sie nam glowy nie gotuja i zachowajmy luz i spokoj - jeszcze raz o to prosze.

I tak na przyszlosc... prosze was patrzcie na moje -emotikony- Smile one naprawde duzo mowia o tym czy zartuje czy nie. W tekscie gdzie jest masa Smile Smile Smile Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Razz Razz Razz TO wiadomo ze to jest zart, czyli zaden pojazd, poprostu zart. Tam gdzie jest duzo Wink Wink Wink to albo z przymróżeniem oka, albo poprostu taki zarcik malutki. W tekstach gdzie tego brak, mowie szczerze i spokojnie i... szczerze Wink <to taki żarcik malutki, gra słow taka drobna> Mam nadzieje ze teraz po tym monologu nie dojdzie juz wieciej do jakichs niepotrzebnych fochów i innych nieporozumien zwiazanych z jakims... niby obrazaniem kogos, pojazdem, aluzjami, nasmiewaneim sie etc. OK? Z góry dziekuje, bo cale te farmazony powyzej pisalem naprawde szczerze Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczor
Nieziemski Orzeł Leszka



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:32, 31 Maj 2006    Temat postu:

urzekła mnie twoja historia Laughing bej to rozumiem że jestem ale czemu odrazu z nieogolonym jajcami to nie rozumiem Shocked czy ja mówiłem kiedykolwiek że sobie gole tę część ciała mego jakże wysportowanego i muskularnego Cool co najwyżej mogłem kiedyś niecałkiem przytomny wspomnieć że se ogole ale są to tylko jakieś pomówienia Wink tak więc wara od moich jajec chyba że ktoś chce... no nie dokończe Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atlin
Gość






PostWysłany: Śro 18:09, 31 Maj 2006    Temat postu:

spoko, wiesz tu nie chodzi o to zebys mnie przepraszał, tylko akcja była taka ze wracam wkurwiony do domu, wchodze na forum bo chce sie posmiac i poczytac fajne rzeczy a tu nagle jazda, więc wiesz postaw sie w mojej sytuacji... bo nie bede juz wspominał jak sie wkurzałes jak ktos cos napisał o legii wiec zrozum mnie ja rozumiem ze to jajca i sam tak do kaczora na przykład mówie ale no nie zawsze- trzeba wiedziec kiedy. narka
Powrót do góry
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orły Leszka

PostWysłany: Śro 20:49, 31 Maj 2006    Temat postu:

No to qrde... nastepnym razem napisz jak wchodzisz wqrwiony do domu Razz Wink hehehe. "I niech mi Pan więcej nie wchodzi na linie strzalu... przez pana ucekl nam bardzo grozny przestepca" Wink hehehe. A ten przyklada z Legia (a raczej z polonia) to byl bardzo podobny, bo tez wtedy akurat wrociolem ostro wqrwiony. A przepraszac wypada jak sie ktos poczul dotkniety i tyle. a Ze kaczor to bej to wiedza wszyscy Razz Wink hehe Wink Wiec luz, a tamto to sobie zobacz ze byl Rym dobry Smile Wink I gdby to chodzilo o kogokolwiek innego to chyba tez bym napisal, bo... rym byl dobry Smile Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orły Leszka

PostWysłany: Śro 20:52, 31 Maj 2006    Temat postu:

Znane ale mnie zawsze smieszy Razz Wink

Babcia do Jasia:
- Jasiu zobacz. Pająk je biedronkę.
- Babciu, Babciu, a co to jest Dronka? Smile Wink

hehehe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atlin
Gość






PostWysłany: Śro 21:37, 31 Maj 2006    Temat postu:

rym był dobry... już?


Mąż zastaje żonę z kochankiem w łóżku:
- Co ten facet robi w moim łóżku?!
- Cuda, cuda .....

Do sklepu z damską bielizną wchodzi mężczyzna. Czeka aż wyjdą wszyscy klienci i zmieszany podchodzi do ekspedientki.
- Chciałbym kupić żonie biustonosz.
- Jaki rozmiar?
- Nooo, nie wiem.
- Czy pańska żona ma piersi tak duże, jak grejpfruty?
- Nie.
- A może takie jak jabłka?
- Nie.
- Może takie jak jajka?
Mężczyzna zastanawia się przez chwilę.
- Tak, tak... jak jajka... Sadzone.

hmmm a teraz... Smile

Co robi czterech pedałów, kiedy chcą w restauracji usiąć na jednym krześle?
- odwracają je do góry nogami

Pedał mówi do pedała:
- jak mnie znajdziesz, to dam ci dupy, a jak mnie nie znajdziesz, to jestem w szafie!

Scena w sypialni. Dwóch pedałów uprawia sex. Jeden mówi
- Dzisiaj musiałem zrobić test na AIDS.
- Co?!! Co ty, dopiero teraz mi to mówisz?!!
- Tylko żartowałem, lubię jak Ci się dupa kurczy!


Najkrótszy kawał o pedałach?
Ten Tego.

CO to znaczy gdy trzech gejów
idzie gęsiego?
-Że ten w środku ma urodziny!

Pyta sie redaktor trzech pedałów.Pyta pierwszego.
-Jaki pan najbardziej lubi sport?
-Boks.
-A czemu boks?
-Bo mężczyźni sa tacy umięśnieni i gdy sędzia podnosi im ręce to widać im pachy.
Pyta drugiego.
-A jaki pan najbardziej lubi sport?
-Koszykówkę.
-A czemu koszykówkę?
-Bo mężczyźni sa tacy wysocy i jak rzucają to widać im pachy.
No to pyta trzeciego.
-A jaki pan najbardziej lubi sport?
-Piłkę nożną.
-A czemu piłkę nożną?
-No bo biegniesz z piłką ,mijasz obrońcę podajesz do kolegi on podajae do ciebie ,ty podajesz do drugiego kolegi on ci podaje ,mijasz bramkarza jestes sam na sam z bramką no i nie trafiasz.Wszyscy kibice krzyczą ,,huj ci w dupę" a ty leżysz i marzysz

Roboty drogowe. Do faceta z młotem pneumatycznym podchodzi gej:
- Och! Jaki pan silny, umięśniony i przystojny!!!
- Spierdalaj pedale, bo ci ten młot do dupy wsadze!!!
- Nie obiecuj, nie obiecuj...


Siedzi dwóch pedałów na basenie i rozmawia:
-Sprawdź jaka jest woda.
-Chujowa
-To skaczemy na dupe!!

po czym poznać pedała
po swędzeniu w dupie i ciepłym oddechy na plecach
Powrót do góry
Leszek
Il Capitano



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orły Leszka

PostWysłany: Czw 14:34, 01 Cze 2006    Temat postu:

o kurde, ahaha, piekne kawałySmile hehe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczor
Nieziemski Orzeł Leszka



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:36, 01 Cze 2006    Temat postu:

no ja pierdykam coraz ciekawiej widze Razz czy kawały religijne komuś beda przeszkadzały jak bym je tu zamieścił Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaczor
Nieziemski Orzeł Leszka



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:18, 01 Cze 2006    Temat postu:

no widze że odzewu nie ma na moje pytanie więc jade z dwoma dowcipami związanymi z Benkiem XVI czyli tak zwanym papieżem Razz

Koniec roku szkolnego, lekcja języka niemieckiego. Jasiu będąc w nieciekawej sytuacji poprawia sie na dwójke ale niestety z niemieckiego ani be ani me. W końcu zmęczona nauczycielka mówi do Jasia:
- Jasiu, powiedz chociaż jedno zdanie po niemiecku i przepuszcze cie do następnej klasy.
Na co Jasiu po chwili zastanowienia:
- Postrafiam pielkszymuf s Polski.

Jak wszyscy wiedzą Benek ma swoje przemówienia/kazania/pozdorwienia pisane na kartce fonetycznie. I pewnego dnia miał pozdrowić pielgrzymów z Polski ale niestety zapodziała mu sie taka właśnie kartka. Po gorączkowych poszukiwaniach znalazł jakąś starą pożółkłą kartkę, ogląda ją i sobie myśli: "To chyba to, wygląda na polski". Nie zastanwiając sie długo wyszedł do pilegrzymów i czyta:
- Oprońcy Westerplatte, pottajcie sie.

A teraz coś z mojej "branży" Cool

Przychodzi Kaczor do Atlina.
- Cześć stary, wchodź, rozgość się - mówi Atlin, a po chwili dodaje - Może szklanka piwa albo kieliszek wódki?
- Wolałbym szklankę wódki... Laughing

Idzie dwóch pijanych, z tym że jeden jest zwłaszcza bardziej. Ten bardziej pijany mówi:
- Kazziu, poszeekaj. Odlejmy szię.
- No dobra, to lejmy.
- Kazzzziu, ale wyjmij mnie fujarę, bo nie mogę znaleśśść.
No to ten grzebie, grzebie mu w gaciach i nie może jakoś znaleźć, więc pomyślał, że zrobi kawał i wyjął z kieszeni ogórka, przystawił koledze i mówi:
- No już wyjąłem. Lej!
Gość leje i leje. Wreszcie skończył. Mniej pijany mówi:
- A teraz ci go urwę! Patrz! Mam go w ręce!
- Aha!
- No i jak, co czujesz?
- No, mam pełno krwi w butach...


A że teraz idą MŚ to tak lekko z tym związany jeden będzie

- Wyłaź wreszcie z łazienki! Siedzisz tam dwie godziny!
- Ale kochanie... kąpiel, maseczka, makijaż, manicure - to zajmuje czas, a to wszystko dla ciebie!
- Dla mnie to możesz kanapkę zrobić, a teraz to ja idę mecz oglądać - dla ciebie, rzecz jasna.

To już pewnie wszyscy znają ale co tam

Do reprezentacji Polski trafił nowy Murzyn. Na pierwszej odprawie przed treningiem Paweł Janas narysował na tablicy wielki prostokąt i zaczął uderzać w niego piłką.
- Piłka, rozumiesz? Bramka, tu, prostokąt. Bramka, piłka do bramki to dobrze, rozumiesz?
Wstał nasz nowy Murzyn, lekko poszarzały i odzywa się do trenera Janasa:
- Panie trenerze, ja od kilkunastu lat mieszkam w Polsce, mam tu żonę,
dzieci, a studiowałem filologię polską i mówię w tym języku lepiej niż niejeden Polak!
Paweł Janas popatrzył na niego ze zdumieniem i powiedział:
- Siadaj synu, ja mówię do Rasiaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orły Leszka

PostWysłany: Pią 1:34, 02 Cze 2006    Temat postu:

Hehehe... ten z RAialdo dobry Smile Przyznam sie szczerze ze go nei znalem Razz Wink hehe

A ja mam cos apropos Benedykta XVI, to nei jest dowcip, to jest autentyczna historia. Uslyszana w Metrze, a wiec...

Jedzie dwóch typków w Metrze i jeden mówi do drugiego:
- Stary wiesz ze od piątku do niedzieli jest prohibicja?
- No co ty? To chujowo. A skad ta prohibicja?
- Bo przyjezdza Papież matole.
- Ty.. sam jestes Matoł. Myslałeś ze mnie wkręcisz a przecież wszyscy wiedzą ze Papież nie żyje Cool

Hehehe. To jest autentyk Smile Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kowal
MASTA PAIN



Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:41, 02 Cze 2006    Temat postu:

nie ja jestem autorem tego tekstu a szkoda......
Dupa

Dupę wynalazł uczony radziecki Wołow. Dlatego mówimy: "dupa Wołowa".Inni twierdzą, że dupę wynalazła Marynia. Ci z kolei rozmawiają o dupie Maryni. Dupa pełni ważną rolę w ruchu obrotowym. Wszystko kręci się wokół dupy. Dupa służy również do przekazywania zdecydowanych sygnałów niewerbalnych. Dobrze wymierzony, solidny kopniak w dupę jest wyrażeniem uczuć negatywnych wobec adresata takiego gestu. Dupie można również przekazać emocje pozytywne, np. całując kogoś w dupę. Dupa może spełniać też rolę lizaka. Szczęśliwie nie wszyscy są dupolizami. Uniwersalność dupy nie kończy się na tym, jest ona bowiem zadziwiająco skutecznym pojemnikiem: w dupie można mieć całe osoby, a nawet społeczności. Dupa służy nieraz jako etalon: wiele rzeczy jest do dupy, tym samym dupa spełnia rolę uniwersalnego wzorca porównawczego. W dupę (lub po dupie) można również dostać. Czynność ta umacnia więzi emocjonalne między rodzicamii dziećmi. Prócz tego, dupa spełnia rolę siedziska, powiadamy bowiem: "siadaj na dupie", często z dodatkiem poleceń uzupełniających, jak np. "[...] i siedź cicho". Określenie "dawać (dać) dupy" funkcjonuje w dwóch znaczeniach: erotycznym i wartościującym, jednak "ściągnąć kogoś z dupy" tylko w tym pierwszym. Można również chronić swoją (lub czyjąś) dupę, co kolejny raz potwierdza ważność dupy
w otaczającym nas świecie. "Zabrać się do czegoś od dupy strony" oznacza podejście niewłaściwe, od końca; dupa funkcjonuje tu jako synonim odwrotności. Dupa pełni również rolę uchwytu, można bowiem trzymać się czyjejś dupy. Określenie to nie oznacza braku równowagi, ale samodzielności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kowal
MASTA PAIN



Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:47, 02 Cze 2006    Temat postu:

a tu pewien wywiad beja (mojego idola), poprostu mistrzostwi swiata
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kowal
MASTA PAIN



Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:48, 02 Cze 2006    Temat postu:

i jeszcze maly mortal kombat
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Orłów Leszka Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 3 z 14

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island