Sędziowie MZPN

Zandi

Da rade, milego wypoczynku

Atlin · Gość

Obuqczku... ja byłbym bardzo wdzięczny jakbyś mi z tej Tunezji przywiózł prawdziwą oryginalną faje wodną Very Happy

jakąś taka podręczną nie żadne HALO tylko takie tam małe ELO ELO no chyba żeby jakims cudem nie było więc zadowole sie paczką pomarańczy (pomarańczów) Very Happy

oczywiście hajs ci oddam Very Happy

dzięki! miłego opalanka kiełbadrona

obuq

A jaki masz budzet? Napisz mi na SMSie jaki masz budzet na taka faje to zobacze za ile uda mi sie cos wytargowac Razz

i jaki chcesz smak do tabaki Smile

ostrzegam ze nie umiem tego obslugiwac bo nigdy nic nei ciagalem w pluca, wiec ja moge ja tylko przywiezc Razz

hehe.

Zandi

To moze kolejne opowiesci z sedziowskiego szlaku Very Happy

W ten weekend po raz pierwszy chcial mnie jakis trener przekrecic, mial 11 typow do gry a ze sie spoznili to juz wypisywal protokol przy mnie nagle wszystkich mi przedstawil z karty zdrowiia ale jednego wpisal jakos ukradkiem i karte zawodnika od razu chowa do teczki nie przedstawiajac mi. Kaze mu pokazac on cos sie wykreca w koncu okazuje sie ze koles nie ma karty zdrowia, smieszna akcja bo on chcial go bardzo wpisac, a ten koles sie nawet nie przebieral bo mial reke w gipsie, o czym trener nie wiedzial Very Happy

.
A druga akcja to mnie wkurzyla juz, na pewno sedziowaliscie juz w Piastowie, duze boisko chyba ze 115 m dlugosci bardzo szerokie i mecz trampkarzy. I te malolaty zaczely mi grac na spalone Very Happy

w sensie bawili sie w zastawianie pulapek, ale to jeszcze nic. Akcja pod bramka gospodarzy odzyskali pile i patrze a tu koles wali long balla pod sama brame na 2 giej polowie, zdazylem sie tylko odwrocic a napadzior zlapal pile mniej wiecej na rowni z ostatnim i polecial na brame strzelajac. Trener sie na mnie drze ze spalony, poprostu mnie zgielo nie mialem zadnych szans ocenic czy on byl czy nie poprostu nie spodziewalem sie ze mlody moze rzucic taka pilke w pare sekund. W przerwie powiedzialem trenerowi zeby moze sam wzial choragiewke bo nie mialem szans ocenic czy byl na rowni czy jak on mowil pol metra spalony Very Happy

Moze starsi stazem koledzy sedziowie udzielaja paru rad co gwizdac w takiej sytuacji.

obuq

Hehe. Z tymi przekrętami z kartami itp to dobrze Maniek! Dobrze! Trzeba pokazac kto tu rządzi. Smile

Ja ostatnio na B klasie... kazałem im szukac weryfikacji boiska - płyty "B" - i przez 30min żyłem w nadzieji że nie znajdą i że pójdziemy na płytę "A" ale... cholery znaleźli Razz

hehe

Hmm.... jesli chodzi o takie akcje to.... tutaj juz raczej nic nie można zrobic. Tylko gwizdnąć na czuja, ewentualnie wyglądać pewnie i zdecydowanie pokazując jakiegoś powrotnego spalonego, albo co. Bo inaczej to nie da rady, bo poprostu czlowiek takich rzeczy nie widzi. Z trampkarzami jest jeszcze o tyle lepiej niż z seniorami albo juniorami że jesteś od nich wyższy i w zasadzie czesto można określic spalonego lepiej ponieważ widać lepiej. Ale... z takich ciekawostek tutaj raczej trudnych do zastosowania bo zaduży plac, ale.. jak drużyny grają z linia w obronie to czasem możesz... jako główny spróbować ustawić się w linii spalonego. To się czasem udaje, zeby tak... przy linii bocznej gdzie stam z ostatnim obrnonca sie ustawic, ale wtedy... czasem trzeba cos gwizdnąć z daleka, a czasem trzeba zrobic duuuuzy sprint na drugą strone boiska, ale szkoleniowo warto spróbować Smile

Z naszej weekendowej opowieści to miałem obserwację na B-klasie w Rembertowie. Do pomocy wziąłem sobie 2 miedzynarodowych asystentów Smile

Sebastiana "Banana" Banasiaka i Sebastiana Karsta Smile

I powiem szczerze... mecz nam tak wyszedł że nie było takiego po końcowym gwizdku który by nam nie gratulował... no może... oprócz obserwatora Razz

hehehe. Meczu opisywać nie będę, bo.. co się będę chwalił Razz

Ale z takich śmiesznych sytuacji... (bo jak się zapewne domyślacie nie sedziuje na mega scisnietych zaworach i udaje króla boisk tylko sobie czasem żarcik jakiś zrobie, do każdego się uśmiechnę i pogadam więcej niż pokrzycze to...) ... po meczu do sztni przyszła Pani Kierownik zespołu gości. i się pyta: "I jak?" A ja mówie... "To ja jestem ciekaw proszę Pani I jak?".. a ona... "no wszyscy was chwalą!"... a ja na to... "A Goły też??? (Goły - Igor Gołaszewski trener gości... ten Igor Gołaszewski Smile

)... "No Goły też was chwalił"... "I co nie przyjdzie podziekować??".. "Niestety musiał wcześniej jechać do domu bo ma jakieś problemy rodzinne.." ... "uuu... to jak Goły nie podziekuje to się nie liczy" ... "ale nie naprawde was chwalił" .... "eee... ale to tak nie osobiście.. to się nie liczy... dopóki osobiście nie przyjdzie podziekować to znaczy że mecz byl słaby" ... na te słowa Babka szybko opuszcza pokój sędziowski... próbujemy ją z Bananem wołać ze tylko żartowalismy, ale ona pobiegła... za ok 1min wraca, z tel. kom. przy uchu i mówi... "Tak Igor już daję sędziego"... po czym wręcza mi komórkę a tam sam... Osobiście Igor Gołaszewski - znany z dyskusji z arbitrami i ogolnie z negatywnej oceny ich gry - zaczyna mi/nam dziekowac za bardzo dobre sędziowanie i zaprasza do siebie na mecz do Otwocka i wyraża nadzieje na rychłe spotkanie, oraz życzy powodzenia Smile

To jest historia co Smile

hehehehe... naprawde... troche nas zamurowało bo z babeczki robilismy sobie jaja, ale tak poważnie to... kurde... Zejebista sprawa że zadzwonił... pomimo że Polonista to jednak dawna 1 liga Smile

hehe

A tak wogole to w tej samej kolejce zostałem zaproszony na grilla z wódeczką i piwkiem do innego klubu ze stolicy, na zakończenie sezonu gdzeis w okolicach 18.11., i również powiedzieli że za dobre sędziowanie Smile

hehe. Jednym słowem:
Bójcie się Chamy do Ligi Mistrzów eee.... idziemy Smile

hehe

Leszek

Brawo Brawo! oby tak dalej, a klasa czeka, znowu jakiegos sedziego zatrzymali...Sebastian B. ponoc:) hehee d;latego tez nie bedzie go w niedziele na Orłach..., a tak z innej beczki, mam orliki w niedziele, jak sie sedziuje tym glutom? nie maja spalonego co? dac im pograc czy gwizdac kazde kopniecie? i auty zle wybite? Smile

Zandi

LEchu co Ty wymyslasz z tym spalonym jak to nie maja spalonych, wszyscy maja spalone, a niby jak bylismy na Ursusie to co Ty robiles na linii z choragiewka a to byly Zaki to samo co Orliki to nie jest roznica 10 lat Very Happy

Mowisz ze chcesz dac im pograc hehe to smiesznie brzmi jakby oni conajmniej rozgrywali super akcje.
Kopac to oni sa za mali zeby sie kopac ale generalnie ja nie lubie sedziowac tym najmłodszym bo kopanina, zero skladnych akcji, pelno rąk i nudy. Chociaz to ma i swoj urok vide wyniki 29-0

obuq

Hehe. Bez spalonych Smile

Dobre

hehe.

Lechu ogólnie każdy mecz który dostajesz ze związku sędziujesz wmysl przepisów do gry w piłkę nożną. To jest od dzisiaj twoja biblia która musisz znac i musisz umiec zastosowac. Jak chcesz dobrze sedziowac musisz znac przepisy zeby potem wiedziec co gwizdzesz a nie gwizdac na oko bo ktos sie wywrócil. Przyjdzie czas gdy przyjdzie ci obserwator dasz kartke i bedziesz musial dokladnie opisac za co ja dales i nie mozesz wtedy wymyslac rzeczy, a powiedziec dokladne z przepisem, bo nawet jak kartka byla sluzna to ci ja oprotestuja.
Nic nei wymyslaj, znaj przepisy i zgodnie z nimi sedziuj.
A jesli idzie o styl sedziowania gnojom to... hm... lata ci 22 kajtków którzy kopią się w czoła, wpadaja na siebie i placza jak dostana kare 2 min. Hmm... Do tego dochodza nerwowi, wszystko wiedzacy rodzice przy linii i jakis...nieprofesjonalny trener wbiegajacy gdzeis za bramke i udzielajacy instrukcji swoim Pokemonom. Smile

Ogolnie... posedziuj z...jajem Smile

Z usmiechem, zabawa ale i wychowawczo. Gwizdz... hmm.. sam nie wiem, ale chyba lepiej gwizdz stosując duzo przywileji korzysci bo ich i tak nic nie boli Smile

I to by bylo na tyle Smile

hehe. No i gwizdz umiennie, sprawiedliwie i uczciwie Razz

Zandi

Lechu rzeczywiscie nie ma spalonych ale dlatego ze Ty nie sedziujesz Orlików !!!!!!! tylko Orliki "7" niby mała różnica ale w 7mkach spalonych nie ma, a i jeszcze Ci powiem ze mecz trwa 4x15 min

Leszek

no widzisz ty mnie zjechales a mi o 7 chodzi!! przeice znam przepisy:) nie opotrzeba mi tych waszych wykladow tylko 7 nigdy nie mailem wiec chcialem sie upewnic i dobrze myslalem...a co do dl czasu nie sprawdzilem jeszcze w regulaminie ale dzieki Zandi

Zandi

A tam zjechalem Cie, ale sam przeciez napisales ze masz Orliki jakbys napisal Orliki 7 to co innego przeciez takie sa oznaczenia miedzynarodowe Very Happy

obuq

Boshe. Ja tego wynalazku nigdy nie sedziowałem i nawet nie wiedzialbym jak sie na tym tworze zachowac Razz

hehe

Leszek

no i sedziowalem te 7, porazka bo byla ulewa, a ze po orlach prosto to bylem mokry przez 4 godziny w sumie...ale ciepla kąpiel i jest git, lipa byla bo druzyna jedna miala tylko 6 typow, ale drudzy tez tak zagrali w 6 (mieli jeszcze 6 na zmiane..) i wygrali 9:2 ale boisko takie jak na orłach...a tak w ogole to moglem sie nie zgodzic zeby nie grali w mniej jak maja ekipe? bo jak np w meczu b klasy jest 10 a drugicz na 17 i terenr sie zgodzi zeby po 10 grac a ma zmiany to prawidlowo? ja oczywiscie sie zgodzilem, zretsza orliki "7" to nie b klasa...ale patrzac na przepisy...a tak poza tym to milo, dzieci nie umiej ajeszcze pyskowac, smieja sie przy kazdej okazji a rodzice cos tam pokrzycza ale spoko luz.

obuq

Hmm. Wiesz.. przepisy nic takiego nie mowia. BO w zasadzie sedzia moze poozwiolic opuscic boisko na wlasne zyczenia 1 zawodnkowi i wtedy jest jakby 10 na 10. A ze to sa wczesniejsze ustalenia to ciebie to nie obchodzi. On chcial zejc i dopoki nie zechce wejsc to grasz. i tyle. wiec spokojnie Smile

A ja zreobilem super zawody na ML młodzików. Znow po meczu miałem wrazenie ze gwizdnąłem wszystko. Doslownie. I popchniecia, i chwytanie za koszuli itp. Wyrzucilame na 2 min np za odkopniecie lub za... lancuszek. Bo przed meczem sprawdzalem i wszyscy powiedzieli ze nei maja lancuszkow i nagle patrze przy wslizgu a 1 ma lancuszek... no wiec na bok zdjac i posac 2 min Smile

hehe. A powiem ze byla troche krzywa akcja, bo juz od pierwszych minut 2 zawodnikow na siebie anwzajem skarzylo. 14 z gosci ze 8 go kopie i bije a 8 z gospodarzy ze 14 go kopie i bije. Kurde.. ciezka sprawa. Pilka w grze a oni za moimi plecami sie po kostkach napieprzaja.. :/ podobno :/ .. wiec pare niespodziewanych odwrotów głową zrobiłem i raz ich przyciałem. Dalem moim zdaniem agresywniejszemu 3min drugiemu 2min. Potem ten co dostal 3 zrobil bardzo niemily naskok na noge rywala i dosal kolejne 2 min. I... sie poplakal :/ zal mi sie go zrobile bo bardzo dobry kopacz. Wpuszczam go na plac i mowie "nie obrazaj sie na mnie, ale wiesz za co dostales" a on przez lzy wycedzil ze tamten go caly czas kopei, bije lokcami i piesciami itp. Potem jeszce ze mna do szatni poszedl w przerwie podpisac protokół i to samo powtarza. Wiec jak wyszedlem na 2 polowe wezwalem obydwu gosci i im powiedzialem, ze nie wiem kto klamie a kto moiw prawde i ze mam ich obydwu na oku i ze bede caly cas na nich patrzyl i jakiekolwiek przewinienie jednego albo drugiego to laduja na 10min. I juz do konca meczu byl spokoj, ten przestal plakac i wszysto yloslicznie. Potem tylko trener gosci powiedzial mi ze nastraszylem jego zawodnika zabraniajac mu... fulowac :/ hmmm... ciekawe stwierdzenie nie? Smile

hehe. a jak sie go spytalem czy moge zawodnikowi zabronic faulowac to.. pomyslal i.. powiedziel... no w sumei to pan moze Smile

heheheh co za gosc Smile

A mecz stal na przyzwoitym poziomie i paru kopaczy, głownie z Agrykoli ale nie tylko naprawde prezentowalo bardzo wysoki poziom techniczno-taktyczny. Bez kitu dobre chlopaki. Aaa.. i widzialem karte mlodego Smile

Adas Osinski Smile

i rozmawialem z trenerem ze znam tego małolata Smile

No ale Adas nie gral :/ no szkoda Smile

Kaczor

ale Adaś podobno zagra we wtorek o 14.00 z Polonią Razz

i faktycznie szkoda że dzisiaj nie grał to byś sobie ocenił co chłopak potrafi Wink