Autor	Wiadomość
Zandi	Wysłany: Nie 20:08, 29 Paź 2006    Temat postu: Cytat: No niestety dobry mecz z "powietrzem" na moment oddali dyskusje o nowej taktyce :/ to prawda hehe , ale oby tak zawsze
obuq	Wysłany: Nie 19:56, 29 Paź 2006    Temat postu: No niestety dobry mecz z "powietrzem" na moment oddali dyskusje o nowej taktyce :/
Leszek	Wysłany: Nie 15:16, 29 Paź 2006    Temat postu: Zanmdi, na meczu z H2O pilka ladnie chodzila, choc czasem bosiko utrudnialo, ta taktyka da rade mecze wygrywac, nie raz to zrobilismy, obrona w ataku ladnie uzupelniala, dalekie podania Brzozy czy szarże Adama:), wiec bylo ok, skrzydla byly, brawo Migli i Kowal, Obuq bardzo dobrze zagral moim zdaniem na swojej pozycji, ladne pilki i walka do koca, o soibie pisac nie bede, kazdy widzial jak doobrze mi sie gralo:), na to ustawienie mamy dobrych zawodnikow i ja tego bym nie zmienial...
Zandi	Wysłany: Pią 23:05, 27 Paź 2006    Temat postu: Ciezko mi w sumie polemizowac jesli czytam ze moje ustawienie oznacza jak napisal Lechu murowanie bramki, tak samo stwierdzenie ze my gramy ofensywnie, proponowane przeze mnie ustawienie w zaden sposob nie wyklucza ofensywnego stylu gry ( a propo ofensywnie grajace druzyny strzelaja duzo goli my niestety ich nie strzelamy ). Lechu piszesz tez ze powinna bronic cala druzyna to w moim ustawieniu mniej wiecej o to chodzi bo staram sie zajac srodek boiska a przy posiadaniu pilki przesuwac sie. Ale zgadzam sie ze to tez takie moje managerowanie bo w rzeczywistosci i tak bedzie co innego. Ja ciagle upieram sie ze powinnismy wiecej miec kontaktu z pilka , jakis zimowy oboz przygotowawczy.
Leszek	Wysłany: Pią 18:20, 27 Paź 2006    Temat postu: aj tam skonczcie z tym managerem:), to ustawinie jest najlepsze zgadzam sie, przeciez obroncy srodkowi tez moga sie wlączyc w akcje i tak byc powinno a wracac ma sie jak najwiecej zawodnikow, watpie zeby wina obecnyhc wynikow tkwila w zlym ustawieniu, mamy grac jak inni i murowac bramke? chociaz jesli bysmy mieli wygrac..ale to nie lezy w naturze Orłów, my gramy ofenbsywnie:) mysle ze po prostu musimy pierwsi strzelic gola i bedzie dobrze, jak najszybciej jak w pierwsych 2 meczach, sprobujmy tak zagrac od poczatku a nie czekac na nich...
obuq	Wysłany: Pią 13:27, 27 Paź 2006    Temat postu: Hmm.. dzisiaj bede moze miał chwilke po Widzew - Legia to usiade i to sobie rozpisze. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Ponieważ mam dużo sukcesów z Juventusem w Serie B (27 meczów bez porazki i stosunek bramek 80-8 ) i pucharze Włoch (jak narazie mam finał vs Milan ) to i z Orłami Leszka powineineem sobie poradzic
kowal	Wysłany: Pią 10:18, 27 Paź 2006    Temat postu: jak mamy nad czym no to debatujmy jakie jest twoje zdanie Obi? wdlug mnie to ustawienie ktorym gramy obecnie jest najlepsze i najlepiej dostosowane to kopaczy jakimi dysponujemy zdecydowanie zachecam reszte TEAMU do zabrania glosu w dyspucie (smieszne slowo) bo w koncu wszyscy bedziemy czescia tego wielkiego planu taktycznego :)ktory przygotowujemy (czy przygotoWYwujemy ,sam nie wiem )
obuq	Wysłany: Pią 8:10, 27 Paź 2006    Temat postu: Mnie osobiscie bardzo podoba sie formułowanie "ofensywni obrońcy" hehe. Albo "defensywny napastnik" hehehe. To jest dobre hehehe. A tak powaznie to... nad taktyka mozemy porozmaiwac teraz tak troche, ale.. zeb7y ogaranc calos przydaloby sie usiasc kiedys i powaznie przedebatowac. Trzeba Panowie pamiętać że taktyka to nie tylko 3-2-1 gdyz to jest tylko ustawienie. A taktyka powoduje ze ustawienie jest elastyczne. Znaczy się w przyapdku ustawienai 3-2-1, gdy akcja rozgrywana jest a ataku najczesniej zmeinai sie w 1-2-3, a w obronie w 4-1-1 itp. Takie rzeczy, czyli transformacje danego ustawienia mozemy przedyskutowac i przeanalizowac ktore ustawienei wydawac sie moze najoptymalniejsze dla potencjalu naszych zawodników i sposobu gry rywali. Przydalyby sie schematy, ryciny itp itd A tak powaznie to... mamy nad czym debatowac
Zandi	Wysłany: Czw 23:29, 26 Paź 2006    Temat postu: Ta taktyka nosi w sobie cos na ksztalt asekuracji wiec Kowal jesli Ci obroncy sie nie wracali to znaczy ze cos bylo nie tak z czytaniem gry przez nich bo nie wierze ze chociaz jeden z nich nie mogl sie wrocic. Przeciez nie oszukujmy sie zazwyczaj na boisku widac kiedy nalezy zaczac sie wracac. Ale mowie taktyka taktyka a my poprostu gramy slabo, ja gram slabo ale wydaje mi sie ze po czesci jest to winna ze za rzadko gramy i potem na meczu nie czuc tej pilki mecz ligowy raz na tydzien to za malo ale wiem ze tego juz sie nie zmieni bo nikt nie ma czasu w tygodniu.
kowal	Wysłany: Czw 22:39, 26 Paź 2006    Temat postu: ja moge napisac tyle ze kiedys tam probowalismy grac 3 z tylu z 2 ofensywnymi i jak przyszla kontra to zostawala tylko 1 osoba z tylu a mianowicie ten srodkowy obronca bo boczni nie nadazali ale oczywiscie mozana sprobowac
Zandi	Wysłany: Czw 20:11, 26 Paź 2006    Temat postu: Ja to mam jeszcze inny pomysl tzn moze nie pomysl ale jakas tam rozgrywke taktyczna, generalnie zauwazylem ze czasami robi sie chaos w obronie poniewaz mamy tylko 2 nominalnych obroncow i kazdy teoretycznie ma swoje skrzydlo. Wtedy srodek obrony jest niejako pusty bo owszem jest niby tak ze jak idzie akcja srodkiem to albo ktos schodzi z boku albo wraca sie srodkowy pomocnik ale to tylko teoria bo przeciez jesli ktos schodzi ze skrzydla do srodka to je zostawia, srodkowy pomocnik tez nie zawsze sie wroci bo on nie dosc ze musi bronic to jeszcze musi robic cala akcje z przodu wiec nie zawsze starczy mu "pary". Dlatego ja bym zagral 3ka w obronie z 2 ma ofensywnymi obroncami wlaczajacymi sie w ataku ze skrzydel, a ten srodkowy obronca tak naprawde jest bardzo elastyczny bo moze grac wszedzie. Generalnie chodzi mi o zageszczenie srodka i tam zgarniecie przewagi bo u nas jak ktos juz wyzej napisal ktos leci z pilka kiwa sie ale z przodu ciezko cos zrobic bo tlok wszyscy pochowani, dlatego ja bym przesunal ludzi w srodek a niech z przodu jest jeden czlowiek i tam biega. cos jak 3-2-1 z 2 ma obroncami ofensywnymi. A w ogole to dalbym pograc przeciwnikom bo na razie to jest tak ze my prowadzimy gra ale nam strzelaja bo jakims wybiciem szybko wyjda my sie nie ustawimy i sie robi groznie. A potem caly mecz murowanie bramki, niech przeciwnik sie odsloni. Generalnie tez powiem ze napisalem troche farmazony bo na poziomie 3 ligi powinno sie wygrywac bez jakis zagrywek taktycznych, jak zaczniemy dobrze grac to na pewno nie dzieki taktyce, ale moja taktyka wydaje mi sie jakims pomyslem
kowal	Wysłany: Śro 22:08, 25 Paź 2006    Temat postu: ogolnie to co napisal Obuq jest rozwiazaniem ale jak t ozwykle bywa podejrzewam ze nie bedzie to takie latwe do wprowadzenia w zycie(szczegolnie jesli chodzi o stzraly) bo kazdy ma swoj jak gdyby styl i swoje nawyki no ale nalezy probowac co do ruchu to mozna by zdecydowanie czesciej biegac w poprzek boiska na wysokosci lini obrony przeciwnikow (to dosc mocno dezorientuje rywala,wiem po sobie z reszta pewnie potwierdzi to nasz obrona), oczywiscie tyczy to sie glownie napastnika i szkrzydlowych ktorzy mogliby w czasie akcji od czasu do czasu zamienic strony
Atlin	Wysłany: Śro 9:41, 25 Paź 2006    Temat postu: no ale przecież my tak zawsze gramy...
obuq	Wysłany: Śro 0:23, 25 Paź 2006    Temat postu: kowal napisał: hmmmm co robimy zle kazdy widzi ale nie widze konkretnych pomyslow na poprawe naszej gry czekam na konkretne pomysly nad ktorymi bedzie mozna podyskutowac Ja mam pomysł. Ogolnie to... zauważyłem tak sobie ostatnio.. i musze przyznać ze ja.. i każdy z nas robi to samo, że... jak atakujemy to... dobiegamy do pola karnego z akcja, tam wbiegamy i ... stoimy i tylko każdy patrzy na osobę z piłką. Czasem ktoś krzyknie.. tu, ktoś gdzeis spróbuje sie wystawić, ale i tak to wszystko jest na stojąco. Proponuje trochę się... pobawić i pobiegać wiecej... dookoła osoby z piłką, przed, obok, za nim, i spróbować wyciągnąć obrońców i coś sklepać. Przecież jak taki wyjdzie obrońca i się zagra trójkąta 2 na 1 to on nic nie zrobi i zostawi luke. Można to zrobić zarówno na bokach jak i w środku. No i najważniejsze... nie bójmy się oddawać strzałów i to strzałów, nie tyle silnych co precyzyjnych po ziemi po długim. Nie może tak być ze nikt nie strzela. Ludzie... pobudka. Zawsze lepiej strzelic, liczyc na rykoszet czy farta, że moze ktos dobije, niż głupio stracic piłkę i potem gonić gościa który kontruje... czyż nie?
obuq	Wysłany: Śro 0:10, 25 Paź 2006    Temat postu: Kaczor napisał: nie żebym sie czepiał ale co wy za pierdoły o tym boisku opowiadacie. bo z tego co widze to chyba tylko mi sie na nim gra naprawde dobrze. powiem więcej, o wiele lepiej niż na tym na Obrońców Tobruku. po prostu po frajersku tracimy bramki i tyle. krótko mówiąc trzeba by popracować nad grą w obronie troszeczke no i przydalo by sie żeby kilku zawodnikom przyzwoita forma wróciła bo jak narazie to poniżej moich oczekiwań grają co poniektórzy. CO ty mówisz Kaczor? TO nie chodzi tu o nawierzchnie a o.. rozmiar boiska. To jest tragedia gdy z autu wrzucasz piłkę idalnie na głowe pod bramką rywala. Te frajerskie bramki idą po.. autach? a dlaczego? bo boisko jest waskie! Taka prawda. Oczywscie nawierzchnia jest .. trochę lepsza, ale... osobiscie mi się tutaj dobrze nie gra... czesto się slizgam i ogolnie ten wymiar taki.. niewymiarowuy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group